|
WSK 125 Cross by Astronauta
Czw, 5 Cze 03 - Astronauta
|
|
Na początku była ciemność (rodzice nie pozwalali mi na żadne moto :(( ). Ale potem postanowiłem, że i tak będę moto miał. Dogadałem się z kumplem co do garażowania, nie wiedziałem jeszcze jakie moto bedzie, no ale cóż.
Pewnego letniego poranka stwierdziłem, iż czas najwyższy zacząć wielkie poszukiwania maszyny. Wybór padł na motocykl marki WSK 125 ze względu na śmiesznie niskie ceny części do takowego wehikułu. Mam kumpla, który był maniakiem motorków, ale nie miał do nich cierpliwości i zrezynował z pasji motocyklisty. Posiadał on jednak w swojej szopie Wueske, fakt, że jej stan nie był zadowalający (brakowało: przodka, tylnego koła, kanapy i jednej szpilki w silniku). Ale rewanżował mi się w cenie i chciał za wraka w sumie 20 zł. Więc pomyślałem: "Czemu nie?". Wziąłem brata za fraki i pojechalismy po moto samochodem. Zapłaciłem za nią i wpakowałem do naszego kombiaka. I tu się zaczyna cała przygoda. Ja wielki maniak motocykli enduro i cross pomyślałem sobie, że właśnie na taki styl przerobię Wuesiankę.
A oto zmiany jakie uczyniłem:
Rama:
Wyciąłem cały praktycznie tył motocykla, bo mi nic w nim nie odpowiadało. Nie było mocowania na błotnik i boczne osłonki. Wynalazłem więc na strychu parę rurek stalowych 0.5 cala i to własnie one były podstawą konstrukcji. Zrobiłem z nich wsporniki, żeby rama się nie połamała i musiałem z nich również zrobić stosowne przedłużenie.
Silnik:
W silniku dużo się nie grzebałem. Wymieniłem wszystkie szpilki wraz z nakrętkami i splanowałem głowicę. Tłok oraz pierścienie też wymieniłem. Jednak po szaleńczej jeĽdzie po żwirowni okazało się, iż cewka zapłonowa została kompletnie spalona i także poszła do wymiany. Zlikwidowałem luzy na przerywaczu i zainstalowałem zgaszanie motocykla.
Zawieszenie:
Przednie teleskopy zostały zamontowane od znanego motocykla JAWA 350 :))) co dało niezły efekt podwyższenia. Przedni błotnik jest natomiast starym kwadratowym tylnym botnikiem od innego modelu WSK 125. Co do tylnego zawieszenia, to miałem sporo zabawy :)) Kupiłem od kolesia opone crossową i postanowiłem do niej przerobić zawieszenie tylne, a żeby nie było za łatwo chciałem zamontowac centralny amortyzator. Opona kostkowa była za duża i nie mieściła mi się w wahaczu. Odkupiłem od kolegi drugi wahacz i zespawałem dwa do kupy, co mi dało jakieś 10cm dodatkowej długości na przyspawanie belki od centralnego amorka. Z amortyzatorami było różnie. Kombinowałem jak się dało, aby uzyskać jak nalepszy efekt. Początkowo były to 4 amortyzatory - 2 od WSK i 2 od motorynki. Ale po niedługiej eksploatacji okazało się, że niezdało to egzaminu. Pomyślałem więc o zastosowania amorka samochodowego. Amortyzator od Fiata Tempry był idealny, poza paroma brakami. Wsadziłem parę gum od Mercedesa i sprężyne od WSK-i i już było idealnie. Wszystko skręciłem do kupy i tak szaleję do dzisiaj.
Ale jako że człowiek zawsze chce mieć więcej niż ma :)) zakupiłem już sobie silnik od WSK 175. Jestem teraz w trakcie jego modernizacji i składania. Postawiłem również na zmianę ramy. Mam już materiały, ale poszukuję giętarki. Jak pospawam ramę i złożę silnik, to zrobię dokładne foto obu Wuesek i prześlę na stronkę.
Pozdrowienia dla wszystkich WSK-rajderów
astronauta
Zobacz inne galerie motocykli przerobionych: WSK cross 175 WSK 125/175 S-32 WSK 125 Karola Military WSK WSK 125 cross Rydza WSK custom 125 WSK 175 WSK enduro Sagan/WSKBOY WSK 125 HCS WSK Enduro by Joint WSK cross 175
|
|
Pią, 22 Lut 19. Odwiedzono nas 1665778 razy. Na stronie jest 4 osób. © 2001-2004 by theBaldOne
|
|
|